

Wy czytelnicy mieliście okazje poznać obydwóch panów we wcześniejszych opowiadaniach, zamieszczonych na blogach, forach, w e-bookach i tym podobnych.
Jakie macie o nich zdanie? Którego jak oceniacie? Czy są od siebie całkiem różni, czy jednak czasami podobni?
My pozwoliliśmy sobie wypisać podobieństwa:
- Materialiści (oboje dążyli do posiadania dobrego wozu, domu i kieszeni wypchanej pieniędzmi, ale każdy w inny sposób),
- Kochali tą... kochali się z tą samą kobietą (można więc wywnioskować, że mają podobny gust, być może to upodobania do wyglądu, a może do charakteru),
- Ścisłowcy (Hubert jest bankierem, Aleks lekarzem),
- Wysportowani (w końcu lubią młode kobietki, to muszą trzymać formę)
- Dominujący, ale nie do przesady (wydaje nam się, że zarówno Aleksa jak i Huberta można udobruchać, trzeba tylko mieć dobre podejście).
Jakie jeszcze widzicie podobieństwa?
Co z różnicami? (Bo przyznajemy, że z tym mamy nieco więcej problemu) ;)
Lubią sporo młodsze od siebie,są w podobnym wieku.
OdpowiedzUsuńRóżnice hmm myślę,że Aleks nie traktował by żony w taki sposób jak Hubert.Olek wydaje się być bardziej bezwzględny.
Hubert wydaje mi się być bardziej wyluzowany i mniej bezwzględny.
OdpowiedzUsuńPoza tym to w pewnych momentach zachowanie Aleksa - podciągane pod dbanie o czyjeś bezpieczeństwo i konsekwencje - wydawało się tresurą Amandy, tymczasem Hubert wydaje sie być bardziej opiekuńczy i przy tym czuły i wyrozumiał - bez takiej mroczne otoczki jaka jest wokół Aleksa. Aleksowi czasami tej czułości, wyrozumiałości brakuje.
Kolejne, Aleks wymaga szczerości, sam szczery nie jest (chocby o "żonie" i rozwodzie ) o Hubercie takich informacji nie było - wiec ciekawi mnie czy można by to było (a raczej czy kiedyś można będzie) podpiąć do podobieństw czy różnic.
Którego bardziej lubię? Trudno powiedzieć. Jako faceta dla siebie wolałabym pewnie Huberta. Za to Aleks często swoim zachowaniem, pewnością siebie i uporem mi imponuje (przy czym jest też wiele sytuacji które potępiam) :)
Pozdrawiam :)
Hubert jest na pewno bardziej konsekwentny od Olka.
OdpowiedzUsuń