Wprowadzenie

Wprowadzenie to taka strona, na której postaramy się was wprowadzić w klimat tej powieści (serialu czytanego). Blog zaczyna się od Amandy i Aleksandra, więc również wprowadzenie nastąpi od nich. Następnie dodamy kolejne pary,

Amanda i Aleksander - "Amor vincit omnia" - "Miłość zwycięży wszystko"

Tutaj znajduje się teledysk promujący

Czy zastanawialiście się kiedyś nad sensem słów "Amor vincit omnia"? Tworzą całkiem zgrabne zdanie, ładnie brzmią, ale czy ta złota myśl jest prawdą nad prawdami? Amanda pochodzi z rozbitej rodziny. Nie jest zadowolona z tego gdzie rzucił ją los. Matka zagląda do kieliszka, ojciec to nowobogacki dupek, a ojczyma nazywa mianem nieudacznika, bo nie potrafi zarobić na byt rodziny. Amanda ma przyjaciela - Krzyśka, to z nim przeżywa pierwszy raz, ale po przyjacielsku, bo nie wierzy w miłość...i tu historia mogłaby się rozwijać dalej i pięknie zakończyć. Chłopak mógłby jej udowodnić, że kocha, a ona zaczęła wierzyć w to wyższe uczucie. Jednak życie nie jest bajką i rzadko kiedy kończy się happy endem. Kilka ulic dalej mieszka mężczyzna, bo już z pewnością nie chłopiec. Mężczyzna jest studentem, mieszka z dwójką młodszych od niego przyjaciół. Ten facet dużo przeżył, choć większość to wina jego złych decyzji. Przyszły neurolog wychował się w domu dziecka, a potem zaczął zarabiać w bardzo nieprzyzwoity i nielegalny sposób, ale to wszystko po to by zdobyć cel jaki sobie wyznaczył. Amanda i Aleksander - dzieli ich dekada jeśli mowa o wieku, prawdopodobnie nigdy by się nie poznali, gdyby nie ich wspólny przyjaciel - Kamil. Aleksowi wydaje się, że Amanda to nie jego liga, ale mimo to chce o niej dowiedzieć się czegoś więcej, no i się dowiaduje, że to zimna suka, która idzie do celu po trupach, na dodatek jest winna śmierci swojego byłego. Każdy normalny mężczyzna odwróciłby się na pięcie i zapomniał o takiej Femme Fatale, ale nie Aleksander. Dochodzi między nimi do kolejnego przypadkowego spotkania i szermierki słownej. Wydaje się, że tych dwoje nigdy się nie polubi, ale mimo tego on ją całuje. Amanda nie wiąże z nim żadnych nadziei, bo według jej kryteriów on nie jest kimś godnym uwagi, a dlaczego? Za słaby samochód, mieszka z przyjaciółmi, na dodatek rudawy... nie nadaje się na sponsora, a dla niej mężczyźni to sposób na zarobek, przeżycie, spełnienie marzeń i ambitnych planów. Amanda w wieku siedemnastu lat dorobiła się samodzielnego mieszkania i to właśnie Aleksander pomaga jej w remoncie, dziewczyna dowiaduje się, że jest on neurologiem dziecięcym i zmienia o nim nieco zdanie... nagle zawiesza na nim oko. Idą do łóżka, ale nie za kasę i nie dla kasy... normalnie, po przyjacielsku. I w rok ich życie odwraca się o sto osiemdziesiąt stopni, a wszystko przez obsesyjną miłość, kłamstwa, zdrady i niedopowiedzenia. Amanda broni swojego zdania, on narzuca jej swoje. Dochodzi do kłótni, rękoczynów, ślubu, rodzicielstwa, powrotu trudnej i dawno już zapomnianej przeszłości... i nagle pojawia się jedna myśl "czy miłość naprawdę może zwyciężyć wszystko?". To opowieść zaczynająca się od dwojga ludzi, którym trudno żyć razem, ale osobno też już nie potrafią.

Dominika i Tyler - "Qui amant, ipsi sibi somnia fingunt" - "Ci, którzy kochają, sami sobie kształtują sny"

(Teledysk dodamy wkrótce)

Pewnego razu w… Polsce, spotkały się dwie indywidualności. Ona z sercem na dłoni, on skrajny egocentryk. Młodych ludzi dzieliło niemal wszystko. Nawet pochodzenie – on urodzony w Anglii, mieszkający na Manhattanie w Nowym Yorku, ona Polka, która tylko raz w życiu była za granicą. Tyler Sommers pochodzi z bardzo zamożnej rodziny, jego ojciec jest biznesmenem, matka prezesem dochodowej firmy, przyrodnia siostra znaną modelką, a szwagier prokuratorem. Dominika Zimak znajduje się zupełnie po drugiej stronie lustra, jej matka wyjechała za granicę by spłacać długi i jakoś przetrwać, ojciec popadł w alkoholizm, natomiast brat zaczął obracać się w szemranym towarzystwie. Dzieliło ich niemal wszystko: pochodzenie, status materialny, pasje i marzenia, ale jedno ich łączyło – brakowało im tego samego… brakowało im miłości. Pewnego zimowego dnia Tyler przychodzi po Dominikę pod szkołę, rzucają się śnieżkami, idą do czekoladowni... to właśnie ten dzień odmienił ich życie, to tego dnia Tyler złożył swojej nieletniej kumpeli nietypową propozycje. Domi godzi się na szalony pomysł dziewiętnastolatka, w efekcie na świat przychodzi wcześniak – Kacperek. Młodzi ludzie wreszcie mają kogoś do kochania. Tylko czy gimnazjalistka i odcięty od konta rodziców bezrobotny poradzą sobie z odpowiedzialnością jaką niesie rodzicielstwo? Młodzi w obawie o stratę dziecka, pod przymusem Dominiki rodziców i otoczenia decydują się na małżeństwo i zostają zostawieni tak właściwie sami sobie. Okazuje się jednak, że to jest ich najmniejszy problem… bo jest wiele poważniejszych, takich jak chociażby: dziwne i za razem fascynujące uczucie zrodzone między Dominiką i Dariuszem – szwagra Tylera, powód przybycia Tyla do Polski, narkotyki, alkohol bez banderoli, kradzieże i w tym wszystkim BDSM – jedna z perwersji seksualnych.

Angelika i Hubert - "Qui bene amat, bene castigat" - "Kto kocha naprawdę, ten karci surowo"

(Teledysk dodamy wkrótce)

Poznali się całkowitym przypadkiem, ona podczas bójki zgubiła portfel, od podniósł go i za nią pobiegł, następnie odprowadził niemal pod sam dom. Nie polubiła go, według niej był wścibski i się za nią uganiał, ale po wspólnym, niezaplanowanym wypadzie na jedno popołudnie połączyła ich tak zwana transakcja wiązana – Angelika miała nauczyć syna Huberta jazdy na deskorolce, a on jej w zamian za to dawać korepetycje z matematyki. Między uczennicą i korepetytorem nastąpiło coś na miarę przyjaźni, ale o znacznie silniejszych bodźcach. Podobali się sobie i po wspólnie spędzonych świętach nie potrafili już tego ukryć. Jednak czy związek nastoletniej, zbuntowanej chłopczycy i prawie trzydziestoletniego biznesmena ma szanse przetrwać w tym brutalnym i pełnym uprzedzeń świecie? Angelika wychowywała się bez ojca, być może to czym darzy Huberta to właśnie taka potrzeba by ktoś się nią zaopiekował i zajął niczym własną córką? Wydaje się, że bardziej zawile już być nie może. Okazuje się, że w życiu nie ma słowa „niemożliwe”. Hubert zawsze ukrywał swoje romanse przed żoną, bo bał się stracić pozycje i pieniądze, które dzięki niej ma w posiadaniu. Czy dla Angeliki porzuci życie w luksusie, firmę, którą stworzył od podstaw i własne dzieci? Czy Angela zechce znać Huberta kiedy dowie się z kim sypiał? Trwałość i szczęście ich związku stoi pod dużym znakiem zapytania, a wyjścia na prostą nie ułatwia fakt, że Angela zawsze była panią swojego losu i zazwyczaj robiła co chciała, a Hubert to były wojskowy, zwolennik dyscypliny i twardej ręki.

Magdalena i Jakub - "Amor animi arbitrio sumitur, non ponitur" - "wybieramy kochać, nie wybieramy przestać kochać"

(Teledysk dodamy wkrótce)

Jak wiele miłości, ta zaczęła się w szkole. Jakub nabroił i został przeniesiony do innej klasy, tam jako nastolatek poznał swoją przyszłą żonę. Młodzi poprzez wagary i tanie wina pite na boiskach, w parkach i innych miejscówkach przeszli do pierwszego pocałunku, do pierwszego seksu, ale także do pierwszej wspólnej działki i nie mowa tutaj o domu z ogródkiem, a o używkach zakazanych – narkotykach. Na stałe w obliczu prawa i Boga złączyła ich ciąża, bo to właśnie ona popchnęła ich w kierunku ołtarza i urzędu. Dalej były setki obietnic, postanowień poprawy i łamanie niejednego danego bliskim słowa. Po latach mają własną działkę, a na niej malutki, skromny domek, Magdalena zajmuje się dziećmi, choć jej marzeniem jest zasłynąć w świecie fotografii, a Jakub jest miejscowym pastorem i z pierwszego zawodu mechanikiem samochodowym. Tutaj następuje jednak konflikt interesów, otóż oboje nie tego oczekiwali od życia, co los im dał, ale twardo, z dumnie uniesioną w górę głową idą przed siebie i walczą z sobą o miejsce. Magda nie chce porzucać swojej pasji, marzeń i ambicji, a Kuba wyznaje zasadę, że kobieta powinna siedzieć w domu i zajmować się dziećmi. Co z tego wyniknie? Wydaje się, że to co najgorsze, czyli narkomanie, niechcianą ciążę, odwyk i zdradę mają już za sobą, ale czy to koniec problemów? Czy po tak wielu próbach dostaną od życia wreszcie chwile wytchnienia? A może po tym co przeżyli wspólnie nic już nie jest w stanie ich rozłamać i rozdzielić?